Już od 15 marca rolnicy będą mogli ubiegać się o dodatkowe dotacje za poprawienie warunków życia hodowanych świń oraz krów.
Pula środków do przyznania wynosi aż pięćdziesiąt milionów euro.
Kasa plus dla rolnika
Program ten został przedstawiony w kampanii wyborczej pod hasłem „krowa plus” oraz „świnia plus”. Teraz nadszedł czas na jego realizację. W styczniu rząd przyjął więc projekt ustawy zmieniający przepisy regulujące unijny Program Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014–2020 wprowadzając działanie “Dobrostan zwierząt”.
Wcześniej niezbędną pozytywną opinię wydał Komitet Monitorujący PROW. Ustawa ma wejść w życie 15 marca. Z dodatkowych pieniędzy będzie mogło skorzystać nawet sześćdziesiąt pięć tysięcy gospodarstw rolnych. Wnioski podobnie jak bezpośrednie dopłaty obszarowe należy składać w powiatowych biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przez aplikację eWniosekPlus do 15 maja. Warto więc poznać warunki, które trzeba spełnić, by móc skorzystać z dotacji.
Wygoda ponad normę
Wsparcie finansowe z założenie ma zrekompensować rolnikom koszty, poniesione na zapewnienie zwierzętom wyższych standardów bytowania, niż wymagają tego obowiązujące już przepisy prawne. Do czynników tworzących dobrostan zwierząt eksperci zaliczyli rodzaj obiektów, w którym są przetrzymywane, posiadaną przez nich przestrzeń ze strefą odpoczynku oraz miejscem do wybiegu lub możliwością korzystania z pastwisk.
Badania potwierdzają, że po zmniejszeniu obsady świń w danym pomieszczeniu gospodarskim poprawie ulega ich kondycja zdrowotna. Równocześnie spada wśród nich poziom agresji i stresu. Dzięki temu wyeliminowany zostaje np. problem gryzienia ogonów przez świnie, które dla ich bezpieczeństwa są obcinane.
Unijne wsparcie miało być także przeznaczone na zapewnienie lochom i tucznikom stałego dostępu do wybiegów. Jednak ze względu na obecny w Polsce groźny wirus ASF dopłaty z tego pakietu nie będą uruchomione.
Kwoty dotacji
Rząd ustalił już stawki na rok, które mają zwrócić rolnikom poniesione koszty oraz utracone dochody za wdrożenie wyższych standardów w hodowli. Jak podaje tygodnik rolniczy “TPR” kształtują się one następująco:
- 595 zł na krowę mleczną za zwiększenie powierzchni w oborze,
- 329 zł na krowę „mamkę” za dostęp do wybiegu poza okresem wypasu,
- 185 zł na krowę mleczną za wypas na pastwiskach przez minimum cztery miesiące,
- 301 zł na lochę za zwiększoną powierzchnię w chlewni,
- 24 zł na warchlaka i tucznika za zwiększoną powierzchnię w chlewni.
Przepisy dokładnie precyzują, jaka powierzchnia ma przysługiwać zwierzętom w ramach programu ich dobrostanu. Normy są zwiększone o dwadzieścia procent w stosunku do tych, które należy spełniać zgodnie z obowiązującymi wymogami prawnymi. Hodowcy, jeśli chcą otrzymać dotację, muszę więc zapewnić dla loch w okresie porodu i odchowu prosiąt ssących co najmniej 4,2 mkw.
Natomiast na jednego warchlaka o wadze do dziesięciu kilogramów ma przypadać 0,18 mkw., a na tucznika powyżej stu dziesięciu kilogramów – 1,2 mkw. Oddzielne normy zostały także ustalone dla bydła.
W oborze uwięziowej krowa powinna mieć stanowisko o wymiarach 1,92×1,32 m, w oborze wolnostanowiskowej z legowiskami minimum 2,52×1,32 m, a bez wydzielonych legowisk na ściółce co najmniej 5,4 mkw. powierzchni.
Dobrostan zwierząt zgodnie z planem
Rolnicy, którzy zdecydują ubiegać się o dotacje, będą także zobowiązani do przygotowania planu poprawy dobrostanu zwierząt. Ma on przedstawiać zmienioną organizację produkcji trzody chlewnej lub bydła z uwzględnieniem wymogów realizowanego pakietu. Przy jego tworzeniu mają pracować wykwalifikowani doradcy.
Nowe zmiany w obowiązującym Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich zakładają także przeznaczenie środków finansowych na przeszkolenie doradców rolniczych oraz ich przeegzaminowanie, aby mogli świadczyć swoje usługi hodowcom. W gospodarstwach rolnych, które staną się beneficjentami programu, zostanie także wprowadzony system indywidualnego znakowania loch.
Jak zawsze bowiem pomoc z unijnych środków będzie podlegać administracyjnej kontroli. Każdy więc przedsiębiorca rolny powinien rzetelnie skalkulować, czy będzie dla niego opłacalne skorzystanie z tego wsparcia.