Kim jest ŚRUBIARZ ?

Olej sojowy Agriline
Olej sojowy — z troski o zdrowie i urodę
28 października 2019
Agri Line transport oleju cysterna
Wrażliwy jak olej, czyli agrologistyka w najlepszym wydaniu
14 listopada 2019

Kim jest ŚRUBIARZ ?

Kim jest śrubiarz niszczący kombajny do kukurydzy

Kim jest śrubiarz niszczący kombajny do kukurydzy

Rolnikom przyszło się już zmagać nie tylko z suszą, wahaniami cen za ich produkty czy też rosnącymi kosztami uprawy roślin. Na tych, którzy rozpoczęli żniwa kukurydzy, czyhają rozwieszone na polach śruby.

Jaki jest powód – czy zemsta, zazdrość a może ma to związek z nielegalnymi uprawami marihuany?

 

Zazdrość?

Terror w polu kukurydzy

— Boimy się wyjeżdżać w pole kombajnami, bo na kolbach kukurydzy są przymocowane śruby, które niszczą sprzęt — opowiadają rolnicy portalowi Wirtualna Polska. Właśnie z takimi pułapkami mają do czynienia żniwiarze w różnych częściach Polski, m.in. na Pomorzu, Warmii i Mazurach, w Małopolsce, Lubuskiem. To działanie celowe i bardzo przemyślane.

 

Osoba która to robi wie, że sieczkarnie mają czujniki…

Sieczkarnie kombajnów są wyposażone w czujniki, które rozpoznają metal, więc przestępcy używają śrub wykonanych ze stali niemagnetycznej i doskonale maskują je wśród roślin. Specjalnie zawieszają metale na łodygach, aby trafiły w zęby sieczkarni. Na Pomorzu uszkodzili już w ten sposób ponad dziesięć kombajnów, a koszty ich naprawy przekraczają ponad sto tysięcy złotych. Rozpoczęła się nierówna walka z rolniczymi terrorystami.

 

Rolnicy walczą o swoje

W okolicach Kościerzyny, gdzie odnotowano ataki tajemniczego „śrubiarza”, jak mówią o nim plantatorzy, kombajniści wyruszają w pole ze specjalną obstawą. Przed maszyną idzie kilka osób i wypatruje ukrytej pułapki. Niestety śruby zostały tak dokładnie zamaskowane liśćmi, że nikt ich nie dostrzegł i sieczkarnia została rozerwana.

— Pojawiła się wielka nieufność wśród ludzi. Każdy, kto kręci się przy polu, staje się podejrzanym. To niszczy więzi międzyludzkie. Trudno nam z tym żyć — relacjonuje dla WP Ryszard Kleinszmidt, szef Powiatowej Izby Rolniczej w Kościerzynie.

Mieszkańcy wiosek dzwonią na policję, gdy tylko zobaczą nieznany samochód, który zatrzymał się przy polu. Instalują specjalne foto-pułapki. Kilkudziesięciu rolników z pomorskich gmin: Nowa Karczma i Liniewo zadeklarowało, że zapłacą 15 tys. zł nagrody za informację, która pomoże w zatrzymaniu sprawcy.

 

Marihuana?

Przestępcze motywy i wątek narkotyczny

Przestępców poszukuje policja. – To jedna z najważniejszych spraw, jaką aktualnie prowadzą nasi policjanci pionu kryminalnego – komentuje dla WP st. asp. Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Kościerzynie. – Udało nam się zabezpieczyć ślady biologiczne. Analizujemy je. Jest szansa, że sprawca uszkodzeń kombajnów zostanie namierzony. Pracujemy nad tym bardzo intensywnie — dodaje. Pomagają im w tym policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku, gdyż skala zniszczeń rolniczego sprzętu jest znacząca, a zasięg ataków rozległy. Dodatkowo pojawia się powiązanie z przestępczością narkotykową.

 

Indyjskie konopie wśród kukurydzy

Okazuje się, że ataki rolniczych terrorystów mogą mieć narkotykowe podłoże. Kukurydza rośnie bardzo gęsto na szerokich połaciach pól, a jej wysokość przekracza nawet dwa metry. Jest więc dobrą kryjówką dla plantatorów marihuany.

Poza tym żniwa odbywają się późno, więc przez długi czas mogą tam rosnąć krzaki konopi. Wcześniej takie uprawy zakazanych konopi indyjskich policjanci znajdowali w lasach i zagajnikach, a teraz na polach kukurydzy.

Dlatego też w śledztwie dotyczącym sprawców zastawiających pułapki na rolniczy sprzęt pojawił się wątek plantatorów marihuany. Może im zależeć na tym, aby opóźnić żniwa, aby zdążyli zebrać swoją marihuanę z pól rolników, którzy niczego nie podejrzewają i zaczynają zbiory kukurydzy.

Nie byłby to pierwszy taki przypadek. W lipcu w Spytkowicach w Małopolsce nielegalną plantację marihuany, ukrytą właśnie wśród wysokiej kukurydzy, zlikwidowali policjanci. — Na działce rolnej, wśród rosnącej kukurydzy oraz w pobliskim zagajniku, policjanci znaleźli 168 krzewów konopi indyjskich.

Dzięki temu do obrotu nie trafiła pokaźna ilość środków odurzających. Rośliny były w różnym stanie rozrostu, od 30 cm do 140 cm relacjonowała w TVP Kraków Agnieszka Petek, rzecznik policji z Wadowic.

 

Zemsta?

Psucie kombajnów jako odwet za osobiste nieszczęście

Jedną z hipotez jest także zemsta na rolnikach poprzez dewastację kombajnów. Jaki jest pełny motyw? Możliwe że jakiś rolnik przyczynił się do wypadku a może nawet śmierci bliskiej osoby mściwego śrubiarza.

Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne i przypomina scenariusz filmu z Romanem Wilhelmi „Prywatne śledztwo” gdzie w wypadku samochodowym ginie żona i dwójka dzieci głównego bohatera a on później prowadzi prywatne śledztwo i mści się na kierowcach ciężarówek.

Może i w tym przypadku któreś uszkodzenie (z wielu w Polsce) ma takie podłoże i jest spowodowane zemstą na kierowcy czy właścicielu kombajnu do zbioru kukurydzy…

 

Hipotezy kontra rzeczywistość

W gronie podejrzanych znaleźli się także właściciele sklepów z częściami do maszyn rolniczych, które są bardzo drogie. Naprawa jednego kombajnu może pochłonąć aż 20 tys. zł. Jednak metalowe śruby to nie jedyny sabotaż wymierzony w rolników.

Na polach kukurydzy w województwie pomorskim zostały rozrzucone również szklane butelki. To śmiertelne zagrożenie dla krów, gdyby dostały do zjedzenia paszę ze szkłem.

Czyżby sprawca walczył z hodowcami zwierząt, bo przeszkadza mu sąsiedztwo obory, fetor i hałas? A może to osoba niezrównoważona psychicznie, która kieruje się irracjonalną nienawiścią do ludzi?

Hipotez jest wiele. Niezależnie od motywów sprawcy poważnie szkodzą wielu plantatorom i niestety wciąż pozostają bezkarni.